Jakiś czas temu pisałam gdzie w Krakowie warto zatrzymać się na dobry żurek link, teraz nadszedł czas na drugą stronę medalu, czyli gdzie nie jeść żurku.
Kojarzycie restaurację Polakowski? Możemy je znaleźć w pięciu lokalizacjach. Ja odwiedziłam dwie z nich mieszczące się na rynku oraz w Galerii Bronowice. W obu restauracjach zamówiłam żurek, niestety norma mąki przekroczyła wszelkie możliwości. Ale o tym później ;)
Żurek u Polakowskiego zjemy za 6,60 zł, jest to bar samoobsługowy, więc większość potraw jest trzymana w bemarach, co wiąże się z mało estetycznym podaniem. Żurek podawany jest z jajkiem,
w środku możemy znaleźć cząsteczki boczku i kiełbasy, wszystko to zagęszczone mąką.
w środku możemy znaleźć cząsteczki boczku i kiełbasy, wszystko to zagęszczone mąką.
Jak pewnie się domyślacie, nie polecam tego miejsca.
Moja ocena:
1) sposób podania: 1
2) smak: 1
3) oryginalność: 1
4) cena: 8
5) jakość: 1
3) oryginalność: 1
4) cena: 8
5) jakość: 1
Ocena ogólna: 2,4/10 pkt.
Podejrzewam ze przy ocenianiu w punkcie 4) dałby Pan 10 jakby żurek był za darmo :)
OdpowiedzUsuń6,60 zł to tanio, ale w momencie kiedy płacimy 6,60 zł, za wodę z mąką i jajkiem to jest to strata pieniędzy. płacić za coś czego nie da się zjeść. ;)
Usuń